niedziela, 20 marca 2011

cz. 2 - "Juror" napisane na nagrobku. I wszyscy będą wiedzieć, o co chodzi. Analiza intertekstualna wybranego programu telewizyjnego

INTERTEKSTUALNOŚĆ WERTYKALNA

Można spokojnie stwierdzić, że programy telewizyjne są postrzegane w większości przypadków przez pryzmat opinii o nich. Opinie te rozprowadza prasa, poprzednio wchodząc w układ z twórcami programu i decydując, w jaki sposób zaciekawić widza. Można to oczywiście robić wprost i dookoła – poprzez sympatię lub pogardę. Wbrew pozorom, pogarda wobec programu przynosi równą oglądalność, co głęboka fanatyczność. Pragnienie wykpienia, gdy jest zaspokojone, przynosi radość i entuzjazm. Skąd takie wnioski?
Ano, oczywiście, po obserwacji fenomenu.


Śmiech, zażenowanie, przekonanie o bezsensie tego programu szły w parze z ogromną oglądalnością, popularnością, a nawet kultowością. „Wpadki” z programu Top Model przeszły do młodzieżowego slangu, są cytowane, przypisano je konkretnym sytuacjom z niemal równym powodzeniem, co tekstom Jerzego Stuhra z „Seksmisji”. Programu nie nazywa się już nawet „Top Model” - nikt tak już nie mówi. Przekwalifikowano nazwę na „Tap madl”, co również ma związek z kultową postacią – tu Joanną Krupą, prowadzącą.
Wychodząc od przykładu Top Model, chciałam odnieść się przez pryzmat intertekstualności wertykalnej do X-Factor, programu dużo mniej toksycznego czy skandalicznego.
Patrząc na sam program, pierwszą myślą jaka nam przychodzi do głowy jest „to już było”. Był Idol, było Mam talent, było You can dance, widzieliśmy już chyba wszystkie wersje programów typu „wypromuj się sam”. Więc co musi zrobić X-Factor, żeby stać się słynnym i oglądalnym programem telewizyjnym? Udać się do prasy, i zaproponować im, by udowodnili, że TEN program jest NIEPOWTARZALNY. Podczas gdy my wiemy, że to już było, prasa teraz nam powie, że wręcz przeciwnie.
Najnowszy film o Papieżu, według rozgłośni radiowych i czasopism również jest INNY niż pozostałe. Jest LEPSZY, pokazuje z innej perspektywy to, co znamy już na pamięć. I oczywiście, każda mróweczka Technokracji usłyszy to, co sugeruje już wcześniej logika. Tak, ten program musi być inny, no przecież nie puścili by nam tego samego. Po co, nikt by na to nie poszedł.

Oto zwiastun X Factor. Od niego zaczęliśmy przygodę z tym programem. Pokazał nam w stu procentach to, czego powinniśmy w nowym talent show szukać z perspektywy medialnej. Zostało nam wytłumaczone, dlaczego ten program jest fascynujący, dlaczego nas zachwyca i dlaczego nie możemy doczekać się następnych odcinków. O naszym uwielbieniu piszą ankiety i teksty trzeciego stopnia.
Zacznijmy jednak od medialnego początku, czyli tekstów wtórnych, opisujących powstały program telewizyjny.
Przyjrzyjmy się tym artykułom o X Factor:
Zaczął się prawdziwy fenomen. Wystarczy zauważyć, jak mesjanistycznie traktowany jest kolejny program typu talent show. „X Factor Sezon 1 odcinek 1” - czyżby to była groźna zapowiedź nowego tasiemca edycyjnego?
W samym czasopismie „Wprost” możemy przeczytać o nowym programie X Factor. Portal wprost.pl specjalizuje się w mediach, ma fachowe podejście, jest profesjonalny, możemy więc z czystym sumieniem zaufać treściom artykułów.
Z pewnością odniósł się i odniesie do nich niejeden portal internetowy. Zaczyna się polemika. Tekst pierwotny, czyli program, zostaje poddany przez teksty wtórne błyskotliwej analizie. Na podstawie tekstów wtórnych, czyli intertekstualności wertykalnej II stopnia, powstają teksty III stopnia, takie jak te:



Dużo, prawda? A to dopiero początek rozkręcającego się, nowego pochłaniacza czasu. Ankiety, grupy na facebooku, fora ruszają do ataku, pokazując nam program z perspektywy widzów. Prezentują dużą oglądalność, fani będą wypowiadają się i komentują przez internet. Zaczęła się moda na X-Factor, i każdy będzie musiał się do niej ustosunkować. Dzięki zaistniałym plotkom, sondażom i grupom możliwa jest analiza tekstów III rzędu. Ta prowadzi nas do wglądu, jak teksty pierwotne i wtórne są odbierane i przetwarzane przez odbiorców. Trzeba też dodać, że podczas gdy tekst pierwotny jest zjawiskiem telewizyjnym, reakcja na niego jest już zjawiskiem społecznym. A skoro społecznym, to tak samo podzielonym i skomplikowanym. Można więc analizę zawężyć do konkretnych grup społecznych, reprezentujących dany światopogląd i styl odnoszenia się do danego programu. Różnorodność i wielość punktów odniesienia sprzyja multiplikacji tekstów III rzędu.
Program X Factor niebawem okaże się hitem tak samo wyjątkowym i genialnym jak Idol. Widzowie nigdy nie zapomnieli Ali Janosz, bo wygrała pierwszą edycję, mimo że nigdy potem nie miała już swoich 5 minut na scenie.

„Juror” napisane na nagrobku. I wszyscy będą wiedzieć, o co chodzi. Analiza intertekstualna wybranego programu telewizyjnego

Juror. Telewizja. Talent Wokalny. Wy też już doskonale wiecie, o co chodzi, choć nie zdradziłam jeszcze, jaki konkretnie program będę analizować w dzisiejszym wpisie. 

W pierwszym odcinku najnowszego talent show (który oglądnęliśmy tutaj), Kuba Wojewódzki, jego juror, wyznał: Tym programem pisze się historia mojego życia. Wierzę, że gdy umrę, to na nagrobku na Powązkach nie będzie napisane "Kuba Wojewódzki", tylko słowo" juror". I każdy będzie wiedział, o co chodzi. W tej wypowiedzi Kuba zwięźle ujął kwintesencję intertekstualizmu, którą będę rozwijać w kontekście programu X-Factor.



Dzisiaj biorę na warsztat program realizowany w konwencji talent show, najnowsze dziecko stacji TVN - "X-Factor". Analizy będę dokonywać przez pryzmat założeń intertekstualności, które John Fiske zawarł w swojej pracy pt. "Television Culture". Fiske wyróżnia intertekstualność horyzontalną i wertykalną.

Intertekstualnością horyzontalną nazywa relacje między tekstami (punktami odniesienia) już funkcjonującymi w chwili powstania nowego tekstu, a tekstem omawianym. Inaczej, są to relacje między tekstami prymarnymi, odnoszącymi się do siebie w obrębie konwencji, utartych wzorców, gatunku, stereotypowego bohatera. Chcąc odnieść się do jakiegoś programu telewizyjnego, postrzegamy go przez pryzmat innych. Natomiast intertekstualność wertykalna występuje pomiędzy omawianym programem (tekstem prymarnym) a tekstami stworzonymi jako punkt odniesienia do niego (relacjonującymi, recenzującymi, wyraźnie wskazującymi na dany tekst). Te podzielił na teksty drugiego stopnia (odwołania głównie w prasie i innych programach telewizyjnych) i trzeciego stopnia (odwołującymi się do widza oglądającego ten program lub przez widza stworzonymi - są to ankiety, fora, grupy, listy prasowe, plotki).

INTERTEKSTUALNOŚĆ HORYZONTALNA


Programy tego typu wprost odzwierciedlają oczekiwania i pragnienia publiczności. Realizują kulturowy sen o karierze z telewizji – wszystkie talent shows odsyłają do samych siebie.
Ich intertekstualność horyzontalna przejawia się przede wszystkim poprzez ciągłe odgrzewanie schematu, który ulega nieznacznym modyfikacjom. Dlatego, nawet jeśli nie widzieliście jeszcze żadnego odcinka X-Factor, na pewno odgadujecie, na czym polega program. Jego reguły są na tyle skodyfikowane, iż odcinek danego tytułu, mając znajomość poprzednich programów tego sortu lub wyczuwając społeczne oczekiwania, zostanie uznany za nudny i nieciekawy, jeśli nie zostanie w nim zawarta odpowiednia proporcja patosu z najwyższej półki i obowiązkowa suma poniżeń.

Oto bezwzględnie obowiązujące elementy konwencji talent show: 

Kilka etapów programu: pre-casting (nie jest emitowany w telewizji, odsiewa najbarwniejszych uczestników [w każdym tego słowa znaczeniu], którzy wystąpią w kolejnym etapie), casting (tutaj "udaje się" iż jest to pierwszy casting, regularnie pokazywane są tłumy chętnych, godzinami czekających na przesłuchanie), odcinki emitowane ze studia na żywo (tutaj widz może aktywnie uczestniczyć w kształtowaniu programu, smsem decydując o "być albo nie być" uczestników).

Prowadzący (lub para prowadzących, jak w przypadku "Mam Talent"), który rozmawia z uczestnikami przed castingami, zapowiada ich i komentuje na bieżąco występ zza kulis; na etapie emisji ze studia na żywo, pełni rolę gospodarza programu. W rolę prowadzącego wpisane są obowiązkowo poszczególne cechy: duże umiejętności interpersonalne, empatia, zrozumienie, poczucie humoru i lekki dowcip (koniecznie lekki i niewinny, rozładowujący napięcie, żart cięższy i brutalny z uczestnika zawsze zarezerwowany jest dla jury). Ponadto, sposób funkcjonowania prowadzącego stanowi przeciwwagę dla funkcji jury: to on zawsze pomaga otrzeć łzy uczestników po starciu z panelem jurorskim.  

Uczestnicy. Amatorzy, hobbyści ale i zapraszani przez produkcję profesjonaliści lub pół-profesjonaliści (o czym nie mówi się w programie wprost). Każdy odcinek, relacjonujący etap castingu, zawiera typową galerię postaci. Jest piosenkarz, który realizuje swoje marzenia, bez względu na problemy materialne lub zdrowotne, a wzruszona rodzina go w tym wspiera. Występ w talent show ma być dlań trampoliną do sukcesu (a przynajmniej skokiem pozwalającym wyrwać się z małej miejscowości). Jest i obłędnie utalentowana i skromna osoba, która swą prezentacją doprowadza przynajmniej jednego członka jury do łez, przy owacji publiczności na stojąco. Jest też i garstka uczestników nijakich, których nikt później nie będzie pamiętał, acz pokazać ich w telewizji trzeba. Najwięcej emocji i radości publiczności, zarówno w studio, jak i przed telewizorami, wzbudzają beztalencia, lub dziwacy. Dziwak, kosmita lub freak to uczestnik rozmyślnie rzucony na pożarcie jury i wygłodniałej publiczności, beznadziejny antytalent, który brutalnie zostaje przepuszczony przez pre-castingi [czasem świadom swych ułomności, czasem nie, zawsze jednak chodzi o nadzieję, by choć na chwilę pojawić się w pudełkach milionów odbiorców naraz, nawet jeśli zaraz zostanie się zapomnianym].

I wreszcie, panel jurorski. Nieprzypadkowo rozpoczęłam wpis od cytatu Kuby Wojewódzkiego, bowiem on tutaj będzie głównym nośnikiem intertekstualnych treści. O tym jednak szerzej za chwilę.
Panel jurorski pełni najważniejszą rolę w formacie talent show. Ten stan rzeczy ukonstytuowały już oczywiście pierwsze, zagraniczne edycje "Idola", który na naszym rodzimym gruncie pojawił się po raz pierwszy w 2002 roku w telewizji Polsat, w pełni rozwinęły ją zaś kolejne programy tego typu, emitowane w następnych latach. Ciągłość konwencji programu zapewnia stypizowany katalog cech, jakie posiada jury oraz powtarzalność osób, która wchodzi w jego skład. Jury dobierane jest pod kątem medialnej osobowości, błyskotliwości, profesjonalizmu (deklarowanego oczywiście przez producentów, jako najistotniejsze kryterium). Dobry skład panelu jest gwarantem interesującej dla widza interakcji pomiędzy jego członkami, generuje konieczne emocje i narzuca programowi tempo. Wymagana jest oryginalność, czasem nawet brutalność wypowiedz, umiejętność celnego ripostowania i pewność siebie. W konsekwencji, jury złożone z gwiazd i celebrytów, gra w programie najistotniejszą rolę, która w istocie stanowi nieodzowny element konwencji programu talent show. Program, w którym jurorzy będą tylko sympatyczni, lakoniczni lub bezbarwni, nie odniesie sukcesu.


Wszystkie te pożądane cechy ma Kuba Wojewódzki, weteran w kategorii sędziowania: wystąpił w trzech edycjach "Idola" (na cztery emitowane), trzech edycjach "Mam Talent", obecnie natomiast zasiada za stołem jurorskim w pierwszym polskim sezonie "X-Factor". Jako stały bohater programów tego typu, stał się konwencją sam w sobie. Odsyła sam do siebie, do pojęć, których, jako kulturowa figura, jest zbiorem.
Słysząc ''jurorem jest Wojewódzki”, widz ma gwarancję, że będzie śmiesznie i błyskotliwie, ale i przewrotne mieszanie z błotem. Jeśli rzeczone zdanie pojawi się w kontekście słów "TVN", "show", "widowisko", reszta dopowiada się już sama - widz natychmiast będzie wiedział, o jakiego typu program chodzi.

Pojęcia dopowiada natomiast wizerunek Wojewódzkiego. Jego nietypowa kariera w polskim showbiznesie nabrała rozpędu już po pierwszej edycji "Idola" emitowanej w 2002 r. Od tamtej pory jest gospodarzem własnego talk show, który prowadzi na swój, autorski sposób, prowadzi również prześmiewczą rubrykę w "Polityce" pt. Mea Pulpa . Ponadto bardzo uważnie kontroluje swoje wizyty w innych programach rozrywkowych, niemal nie udziela wywiadów, a jeśli już, to wypowiada się o sobie i swojej profesji z dużym dystansem. To wszystko tworzy pewien wizerunek bezkompromisowości i lokuje Wojewódzkiego na obrzeżach wyśmiewanego przez niego showbiznesu. Skoro jest on zaś na zewnątrz przemysłu rozrywkowego, jest więc gwarantem jakiejś Prawdy w programie. Prawdy, która jednak, na formatową modłę, łudząco przypomina Simona Cowella, Prawdy, która doskonale wpisuje się w ramy programu i odpowiada na oczekiwania widzów. 

Wojewódzki w sposób bardzo medialny rozumie pojęcie chamstwa i szczerości. Okłamać kogoś, że ma talent, jest okrutne i krzywdzące. Prawdę brutalną i być może bolesną, lecz przecież oczyszczającą, wyzwalającą ze zgubnych złudzeń, trzeba powiedzieć dosadnie. Na oczach pięciu milionów widzów. 

Zaryzykować można zatem stwierdzenie, iż Kuba Wojewódzki, w sensie metaforycznym, sam stał się tekstem intertekstualnym. Jego postać i wizerunek są nierozerwalnie związane z określonymi cechami programu talent show.
Poniżej linki do wywiadu z Kubą, w których tłumaczy swój stosunek do rzeczywistości medialnej i swojej w niej roli.

 









niedziela, 13 marca 2011

Telewizja jako forum kultury

Nasz dzisiejszy wpis poświęcony jest zagadnieniu telewizji jako forum
kultury. Lektura tekstu poruszającego tę tematykę (Horace M. Newcomb,
Paul M. Hirsch, Telewizja jako forum kultury [w:] A. Gwóźdź, red.,
Pejzaże audiowizualne", Kraków 1997) skłania w pierwszej kolejności do
postawienia sobie kilku pytań: Co sprawia, że dany tekst telewizyjny
określamy jako forum kultury? Ile takich tekstów można wskazać w ramówce
dowolnej stacji telewizyjnej?

 Paradoksalnie odpowiedź okazuje się całkiem prosta i jest wprost
wyrażona w rozważaniach panów Newcomba i Hirscha. Otóż w ich opinii
prawie każdy tekst telewizyjny może być postrzegany jako swoiste forum,
na którym mogą być rozpatrywane sprawy kultury. Nie sposób się z tym
stwierdzeniem nie zgodzić. Co więcej, należy zauważyć, że już sama
"kultura" jest pojęciem wyjątkowo pojemnym i niejednoznacznie
rozumianym. Słysząc słowo "kultura" w zasadzie możemy pomyśleć o każdym
aspekcie życia, możemy odnieść to do zarówno materialnych wytworów
człowieka, jak i duchowych. Sama telewizja także jest przecież efektem
ludzkiej pracy. To tylko jeszcze bardziej podkreśla bliski związek
kultury i telewizji, co poniekąd potwierdza tezę Newcomba i Hirscha, iż
każdy tekst telewizyjny możemy określić jako forum kultury.
Powyższy wstęp ma na celu ukazanie jak szerokim zagadnieniem jest
kwestia telewizji jako forum kultury. Naszym pomysłem jest wskazanie
kilku przykładów tekstów telewizyjnych (z pozoru całkiem różnych) i
zastanowienie się co je łączy,  a mianowicie; co i w jakim
stopniu dane teksty mówią nam o współczesnej kulturze. Ważną kwestią
jest także jak telewizja na tę kulturę wpływa oraz jakie tworzą się
zależności pomiędzy telewizją i jej widzami. Prześledźmy więc kilka
tekstów telewizyjnych pojawiających się regularnie w programie
najpopularniejszych polskich stacji telewizyjnych.

Pierwszym gatunkiem telewizyjnym, który wydaje się być ciekawy w
kontekście omawianych zagadnień, jest talk-show. Na antenie TVN-u od lat
możemy oglądać Ewę Drzyzgę i jej "Rozmowy w toku". W programie tym
poruszane są różnorodne i nierzadko kontrowersyjne tematy. Chyba
wszystkim znana jest formuła tego programu, gdzie dyskusja prowadzona
jest pomiędzy prowadzącą, "bohaterami" danego odcinka, ekspertami i
publicznością w studiu. Już sam fakt pozostawania programu na antenie od
wielu lat świadczy o złożoności kultury, która nieustannie dostarcza
tematów do analiz i dyskusji. Wystarczy wymienić kilka tematów
poruszanych w programie: życie muzułmanki w katolickim kraju, problem
dopalaczy, prostytucja, oszustwa matrymonialne, kobiety uzależnione od
chodzenia na solarium itp. Formuła "Rozmów w toku" opiera się na
prowokowaniu do dyskusji, zarówno wewnątrz studia, jak i w domach przed
odbiornikami telewizyjnymi. Celem twórców programu nie jest dostarczenie
widzowi konkretnego przekazu, jednej słusznej idei, lecz poruszenie
określonego zagadnienia i zgłębienie go, zastanowienie się nad danym
aspektem codziennego życia. Warto zauważyć, że udział osób będących
bohaterami danego odcinka staje się jedynie pretekstem do rozmowy. O
wiele ciekawsze wydają się reakcje publiczności w studiu. Jedni reagują
żywo na to, co dzieje się w programie (śmieją się, oburzają), inni
pozostają bierni wobec tego co się dzieje. Podobna sytuacja ma miejsce w
domach telewidzów. Widzowie ustosunkowują się do tego co na ekranie.
W kontekście rozważań Newcomba i Hirscha warto zwrócić uwagę właśnie na
to przybieranie określonej postawy, na interpretację danego przekazu
telewizyjnego. Odbiorca może przyjąć ten przekaz z aprobatą, może stawać
w opozycji do tego co widzi, czy też interpretacja może mieć charakter
negocjacyjny. Taką interpretację możemy rozpatrywać w kontekście
jednostki, jak i ogółu społeczeństwa. Już same reakcje publiczności w
studiu wskazują na pewien pluralizm poglądów i pokazują jakie tematy
mogą być dla ogółu interesujące lub nieciekawe, budzące kontrowersje lub
też nie. Drugą ważną kwestią poruszaną przez w/w autorów jest to, iż
mechanizmy współczesnej telewizji bardzo często przekształcają odbiorcę
w wytwórcę. Telewizji prowokuje do myślenia, lecz inną reakcją kulturową
może być też konkretne działanie. Jako dygresję można tu przywołać
niedawną sprawę zdjęcia z anteny TVP 1 programu Jana Pospieszalskiego
"Warto rozmawiać", co spotkało się z gwałtowną reakcją określonego kręgu
odbiorców. To ukazuje skalę wpływu współczesnej telewizji na widzów.
Zdaniem Newcomba i Hirscha takie reakcje kulturowe nie powinny być
obecnie uznawane za dziwne lub niezrozumiałe. Skłania to do dalszych
dyskusji na temat roli telewizji w życiu ludzi. Przeprowadzanie badań na
temat oglądalności danych tekstów telewizyjnych, z uwzględnieniem
chociażby wieku, płci, wykształcenia widzów, może rzucić nowe światło na
kwestie szeroko pojętej kultury danego społeczeństwa.

Jak już ustaliliśmy na początku, praktycznie każdy tekst telewizyjny
można rozpatrywać jako forum kultury. "Rozmowy w toku" to tylko jeden z
wielu możliwych przykładów. Teoretycznie można analizować w powyższy
sposób dowolny gatunek telewizyjny. Każda taka analiza ukazałaby różne
aspekty współczesnej kultury. Osobną kategorię mogą stanowić np.
popularne ostatnio programy rozrywkowe oparte na wyszukiwaniu talentów
(wokalnych, tanecznych etc.). Dużą, choć może pozorną różnorodność
widzimy także na przykładzie seriali telewizyjnych. W kontekście
rozważań Newcomba i Hirscha należy wspomnieć o tym, iż określone tematy
mogą być różnie interpretowane przez widzów w zależności od formy
telewizyjnego przekazu. Kwestia relacji rodzinnych (np. zdrady
małżeńskiej) inaczej zostanie odebrana przez widzów jeśli będzie to
talk-show, a inaczej jeśli taki wątek pojawi się w danym serialu.

Analiza strumienia telewizyjnego

Raymond Williams, jeden z najważniejszych brytyjskich powojennych historyków kultury, teoretyk, ale także autor powieści i sztuk teatralnych, urodził się w 1921 roku w małym walijskim miasteczku. Jeszcze jako nastolatek zainteresował się tekstami i filozofią Karola Marksa, poglądów lewicowych nie zmienił do końca życia. Już podczas studiów dołączył do Partii Komunistycznej w Wielkiej Brytanii. Naukę na Cambridge musiał przerwać ze względu na Drugą Wojnę Światową – walczył w Normandii. Po wojnie ukończył jednak Trinity College i rozpoczął swoją karierę akademicką na Uniwersytecie Oxfordzkim. Pierwszy sukces przyniosła mu książka Culture and Society, wydana w 1958 roku. Przez kolejne 30 lat powstało wiele publikacji dotyczących socjologii, kultury, a także literatury, dramatu, filmu. Dla naszych rozważań najistotniejsze są jednak prace Williamsa z zakresu telewizji i mediów, którymi zaczął się on zajmować na początku lat sześćdziesiątych, a szczególnie – książka Television: Technology and Cultural Form, wydana w 1974 roku. Jak napisał Phillip Drummond (http://www.museum.tv/eotvsection.php?entrycode=williamsray) jest to jedno z pierwszych głównych teoretycznych studiów nad telewizją jako medium. W większości powstało ono podczas gościnnych wykładów Williamsa w Stanford w 1972 roku. To tu autor wprowadził i wyjaśnił swoje pojęcie strumienia telewizyjnego, będące tematem naszego pierwszego wpisu.
Jeżeli chcecie poczytać i dowiedzieć się więcej o tym brytyjskim teoretyku i jego pracy polecamy kilka ciekawych stron.

http://en.wikipedia.org/wiki/Raymond_Williams
http://www.raymondwilliams.co.uk/
http://pubpages.unh.edu/~dml3/880williams.htm
http://www.litencyc.com/php/speople.php?rec=true&UID=4736
http://worldcat.org/identities/lccn-n80-36657
http://www.100welshheroes.com/en/biography/raymondwilliams
http://www.raymondwilliamsfoundation.org.uk/

Raymond Williams rozróżnia w tradycyjnej telewizji aż dwanaście typów telewizyjnych programów. Należą do nich: widomości i sprawy publiczne, dokumenty, programy edukacyjne, sztuka i muzyka, programy dla dzieci, dramaty – czyli teatr telewizji i seriale, filmy, rozrywkę, sport, programy o tematyce religijnej, problemy wewnętrzne i reklamy. Co jednak ważniejsze, Williams wyróżnia dwa typy telewizji, czy też raczej sposobu nadawania audycji – statyczną dystrybucję oraz mobilny strumień. Pierwsza polega na zestawianiu określonych czasowo jednostek, które następują po sobie kolejno. Można je zapisać w postaci programu telewizyjnego. W pewnym sensie telewizja funkcjonuje tak do dzisiaj. Istotne znacznie mają jednak tzw. przerwy. We wcześniejszym modelu istniały one wyraźnie pomiędzy kolejnymi programami – zwykle w postaci charakterystycznego dźwięku lub obrazu, zaznaczając koniec i początek każdej kolejnej jednostki. Wraz z pojawienie się licznych stacji komercyjnych przerwy pomiędzy głównymi programami zaczęto przeznaczać na reklamy, a te z czasem znacząco się rozrosły. W telewizji amerykańskiej niemal od razu zaczęto traktować reklamy jako element programu, przewidziany i zaplanowany z góry. Z czasem codzienne nagrania telewizyjne nie przypominały już zestawu określonych jednostek, a raczej zaplanowany strumień właśnie, w którym jedna sekwencja - zestaw programów - jest przekształcany przez połączenie jej z kolejną inną sekwencję, a całość przechodzi płynnie. Zaczęto również dodawać coraz więcej takich sekwencji, zwłaszcza popularne stały się zapowiedzi (tzw. trailery) następnych programów, mających nastąpić zaraz po bieżącym czy też następnego dnia. Zjawisko to związane było ze wzmagającą się rywalizacją – walką o przyciągnięcie i zachowanie przy sobie widza jak najdłużej, na cały czas trwania strumienia. W tym celu wykształcił się również charakterystyczny rodzaj sekwencji otwierającej – mającej wzbudzić w widzu na tyle duże zainteresowanie, by czekał na dalszy ciąg pomimo przerywnika, jakim są reklamy. Zwłaszcza, że według statystyk większość z nas zostaje z tym kanałem, który oglądamy od początku.
Nawet jeżeli wydaje nam się, że doświadczenie strumienia jest nam obce – jesteśmy w błędzie. Ono po prostu za bardzo już zadomowiło się w naszej świadomości, i nie postrzegamy go w taki sposób. Znaczący jest na przykład fakt, że częściej mówimy, iż oglądamy telewizję a nie wiadomości czy inny konkretny program. Większość z nas ma również trudności z wyłączeniem telewizora. Nawet jeśli włączyliśmy konkretny program, to po jego zakończeniu mamy ochotę jeszcze zostawić odbiornik włączony. To znak, że strumień nas wciągnął. Większość dzisiejszych programów jest tworzona z myślą o strumieniu - mają porwać uwagę widza już na samym początku, powtarzając regularnie i często obietnice niezwykłych rzeczy, które nas jeszcze czekają, jeśli tylko pozostaniemy przy odbiorniku i będziemy oglądać wybrany kanał.
Strumień jest faktem, zjawiskiem rządzącym dzisiejszą telewizją niemal na każdym jej szczeblu i poziomie, zarówno w stacjach komercyjnych jak i publicznych. Na potwierdzenie tej tezy postanowiliśmy dokładnie przyjrzeć się wieczornej ramówce stacji TVN i wykorzystać metodę analizy strumienia telewizyjnego zaproponowaną przez Raymonada Williamsa we wspomnianej książce Television.

Wieczorna ramówka informacyjna programu TVN, Poniedziałek, 7 III 2011, od godz. 19:00

19:00 – Fakty
19:30 – Sport
19:40 – Pogoda
19:50 – Uwaga!
20:05 – Na Wspólnej
20:45 – W-11 wydział śledczy

Fakty, godzina 19:00
Jeden prezenter, ukazany na niebieskim tle od klatki piersiowej, wypełnia całą prawą stronę ekranu. W lewym górnym rogu ekranu ukazują się okienka z tytułem zapowiadanego materiału/reportażu.

1. Prezenter - sprawa ułaskawień wybranych więźniów przez kolejnych polskich prezydentów - zapowiedź prezentera, następnie materiał filmowy
(materiał filmowy ma osobnego lektora, także inny męski głos czyta cytat, który widoczny jest również na ekranie w ramach reportażu; rozmowa telefoniczna – ikonka telefonu na niebieskim tle; wypowiedź profesora na temat ułaskawień; statystyka – zdjęcie prezydenta i podana na żółto liczba ułaskawień przez całą kadencję),
powrót do studia – prezenter – „temat będzie kontynuowany w Kropce nad i w TVN”
2. Prezenter – „dwa obloty rządowego Tupolewa odbędą się w najbliższym czasie”
(materiał filmowy – stare zmontowane zdjęcia/filmy z różnych startów samolotu, wypowiedź wojskowego specjalisty)
3. Prezenter – „Marta Kaczyńska w polityce. Aż 50% zapytanych przez nas w specjalnym sondażu Polaków nie widzi miejsca w polityce dla córki tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego”, materiał filmowy
(materiał filmowy: głos męski, różne ujęcia Marty Kaczyńskiej, informacja o jej blogu, cytaty z jej bloga – czytane i wyświetlane na ekranie w cudzysłowach, wyniki sondażu – 80% Polaków uważa, że Marta Kaczyńska nie powinna zajmować się polityką, wypowiedzi znanych polityków różnych partii np. Pawła Poncyjliusza, zdjęcia archiwalne, tabelka – kolejna ankieta – jaką partię mogłaby reprezentować Marta Kaczyńska – 74% Polaków twierdzi, że PiS, wypowiedź Kidawy-Błońskiej, komentarz autora reportażu – z offu, archiwalna wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, wyniki kolejnego sondażu)
4. Prezenter – najnowsze notowania partii politycznych,
wizualizacja – słupki z procentami, każdy oznaczony logo danej partii, podane o ile poparcie wzrosło lub spadło w stosunku do ostatnich danych,
prezenter – „temat poruszony będzie także w Faktach po faktach w TVN 24, zapraszamy”
5. Prezenter – „mieszkają tu od 20 lat, wybudowali dom, założyli rodzinę, pracują, płacą podatki – ormiańskie małżeństwo. Teraz grozi im deportacja, bo – zarabiają za mało, i to o 50 złotych na głowę”, materiał
(materiał filmowy: czyta kobieta, wypowiedź córki – Ormianki, zdjęcia domu, komentarz – rodzina się ukrywa, wypowiedź sąsiadki, komentarz, wypowiedź krewnego, komentarz, wypowiedź urzędnika z Urzędu ds. Cudzoziemców, komentarz, za każdym razem słychać pytania dziennikarki, nawet ją widać, na koniec – wypowiedź córki: „ czuję się Polką, zawsze się tak będę czuła”)
6. Prezenter – „obrazki z polskich dróg – wlokące się samochody lewą stroną pasu. Śląska policja postanowiła dziś się z tym rozprawić i od rana obserwowała autostradę A4”, materiał filmowy
(materiał filmowy: męski głos - komentarz, ujęcia aut na polskich drogach, na autostradzie, wypowiedź policjanta: „W Polsce mamy ruch prawostronny, mamy jeździć prawym pasem, lewy jest do wyprzedzania”, zdjęcia złapanych kierowców, komentarz – „ ilu kierowców, tyle tłumaczeń”, wypowiedź policjanta, komentarz, wypowiedź, komentarz: „za to są mandaty”, rozmowa z policjantem kierującym samochodem, filmowany z tylnego siedzenia, komentarz – „w Polsce to plaga – na mniejszych drogach i na autostradach jeździmy lewym pasem”, zakończenie – „takie kontrole mają także niedługo odbyć się w innych województwach)
7. Prezenter – pożar w podkrakowskim klasztorze Benedyktynów (Aiwernia), materiał
(materiał: zdjęcia z pożaru, brak kometarza z offu – zmontowane wypowiedzi ludzi na tle klasztora, wszyscy mówią jakie to ważne miejsce, jaka to strata i jaka szkoda)
8. Prezenter – eksplozja wulkanu na Hawajach, materiał
( materiał filmowy: zawalił się krater, zdjęcia lawy z powietrza, głos męski)
9. Prezenter – zapowiedź materiału o Jagnie Marczułajtis, byłej Mistrzyni w Snowboardzie, materiał
(materiał: głos kobiety, skarga Marczułajtis na trenera i Polski Związek Snowboardu, rzekomo oszukiwali na Mistrzostwach Polski, wypowiedź samej Marczułajtis, komentarz z offu wyjaśniający sprawę, zdjęcia z mistrzostw i jak Jagna idzie ulicą, wypowiedź prezesa PZS, komentarz, że wygrały dzieci działających w biurze organizacji mistrzostw i w PZS, wypowiedź obecnej mistrzyni Polski w snowboardzie, na koniec – komentarz końcowy autorki materiału – stoi w plenerze, na wprost kamery, filmowana od pasa),
Prezenter – „do sprawy wrócimy w Faktach po faktach, a naszym gościem będzie pani Jagna Marczułajtis, zapraszamy”
10. Prezenter – „unijne pieniądze nie dla górali ze Świętokrzyskiego”, materiał
(materiał: komentarz mężczyzny offu, zdjęcia owiec i gór, wypowiedź hodowcy z Gór Świętokrzyskich, wypowiedź bacy z Podhala „wszyscy to są górale – to jedna brać’, z tej wypowiedzi – komentarz przechodzi płynnie do Muzeum w Kielcach – pokazywane tradycyjne stroje kieleckich górali, czapki – wścieklice, z tego – wyjście do stwierdzenia z offu, że górale są wściekli i walczą o dofinansowanie co roku od 3 lat, Ministerstwo Rolnictwa brało pod uwagę górzystość terenu – wypowiedź hodowcy z Opola, że na nizinach też są owce)
11. Prezenter – „to była ostatnia wiadomość dzisiejszego dnia jaką dla państwa przygotowaliśmy. Zapraszamy do TVN 24, tam w studiu czeka już Waldemar Pawlak (zdjęcie ze studia i Pawlaka jak siedzi i czeka) oraz do Kropki nad i jutro o 19:00, którą poprowadzi jak zawsze Monika Olejnik. Życzę miłego wieczoru.”,
plan ogólny studia, widać kamery, pracujących z tyłu dziennikarzy, gasną światła, prezenter wychodzi, stopka redakcyjna odcinka.
12. (19:29) reklamy – Szminka Coco Chanel, wolna melodia w tle
13. Lokata w BOŚ Banku- Lokata na Dzień Dobry, mężczyzna
14. Volskvagen Jetta – reklama z dubbingiem, dwaj policjanci i zatrzymany kierowca
15. Polisa ubezpieczeniowa, reklama z czworaczkami
16. Baton Twix – „wrzuć pauzę, zasmakuj życie”
17. Toyota w wersji Premium, wolna muzyka, wysmakowane zdjęcia czarnego, eleganckiego samochodu, komentarz mężczyzny z offu na samym końcu
18. TVN - logo
19. Zapowiedź programu Uwaga (który ma być wyemitowany za kilka minut) – na tle napisu UWAGA prowadzący program – Zbigniew Łuczyński – trailer reportażu o brutalnym pobiciu niewinnego człowieka, prowadzący: „ofiara urojonej zazdrości, zapraszam na program Uwaga dziś o 19:50”
20. Szymon Majewski Show – zapowiedź - mężczyzna – głos z offu – „dziś u Szymona nowi goście” – fragmenty programu z gośćmi, dziś 21:30
21. Fragment nowej ramówki TVN z programem You Can Dance – członkowie jury uśmiechają się do kamery, w tle studio z zabawkami i dużo żółtego koloru, z boku – dzień i godzina
22. (19:34) reklamy – Nokia
23. Skoda Octavia – „życie oferuje wiele, a ty dobrze wybierasz”
24. Wedel – Fabryka Przyjemności – latające pingwiny, w tle piosenka „Cheek to cheek”
25. Link 4, mężczyzna
26. Pizza Hut - Festiwal Pizzy, ujęcia roześmianej grupy młodych ładnych ludzi jedzących tony pizzy i bardzo szczęśliwych, hasło – „Pizza i znacznie więcej”
27. Kit Kat Chunky – kobieta pracująca jako GPS w ciężarówce „Kit Kat - czas na przerwę, czas na Kit Kat”
28. Karta Payback, reklama animowana, kobieta przypomina, że kartę należy zarejestrować
29. Perfumy DKNY, piosenka, komentarz raz tylko na końcu, zagraniczny (reklama oryginalna)
30. TVN – logo
31. (19:37) Sport
sponsorzy – Rukki pokrycia dachowe, Polbank
Sport – czołówka charakterystyczna,
Prezenterka – Klaudia Karlos, stoi po lewej stronie ekranu, niebieskie tło, widać biurko, prawa strona – większy niż w wiadomościach ekran, niemal całą stronę zajmuje,
Prezenterka- zapowiedź - Złoto – Anna Rogowska,
(materiał filmowy – zdjęcia z treningów na Sali, z konkursu, wypowiedź Anny Rogowskiej i tego chłopaczka, który też coś wygrał ;P)
32. Prezenterka – Punkty Realu w lidze Hiszpańskiej, materiał
(materiał – montaż wszystkich strzelonych goli, komentarz mężczyzny z offu)
33. Prezenterka – Barcelona - Arsenal, królewski rewanż, 1/8 finałów Ligii Mistrzów, Messi i Wojciech Szczęsny, materiał
(materiał – wypowiedź Szczęsnego o tej bramce Messiego)
34. Prezenterka – „to tyle na dzisiaj i zapraszam też na program Fakty po faktach w TVN 24”
Czołówka końcowa (19:39)
Sponsor – Polbank, Rukki (pokrycia dachowe)
35. TVN –logo
36. Zapowiedź serialu „Usta usta”, mężczyzna z offu, 3 seria, montaż fragmentów najbliższego odcinka, jutro - 21:30,
Kinder Bueno – „na serial zaprasza Kinder Bueno” (sponsor)
37. Mężczyzna z offu – „jutro u Kuby:” - zapowiedź programu Kuba Wojewódzki, prezentacja gości - zwracają się bezpośrednio do widzów i każdy zachęca i zaprasza jutro na program, mężczyzna z offu – jutro o 22:30
38. Zapowiedź serialu „Przepis na życie” z Borysem Szycem
39. Stowarzyszenie „Ich lepsze jutro” – oddaj 1% podatku (reklama)
40. TVN logo (reklama) (19:40)
41. Apap Extra – na basenie, dwie kobiety
42. Vectra – „szybko, szybciej, Vectra”, kobieta
43. Liu.Jo – reklama dżinsów, francuska piosenka
44. Wedel - nowe Ptasie Mleczko pomarańczowe, czyta głos męski z offu, piosenka w tle „Cheek to cheek”
45. Mastercard – reklama z serii „bezcenne”
46. Czekolada Lindt
47. Continental – opony
48. Nowy Lexus CT 200h – Paweł Małaszyński
49. TVN – logo
50. Vitasteron – sponsor – zaprasza na pogodę i życzy samych ładnych dni
Krakowski Kredens – sponsor
Porta – drzwi
(wszyscy życzą ładnej pogody)
51. (19:44) Pogoda – czołówka,
prowadzący – prezenter, mężczyzna, stoi po lewej stronie, plan ogólny i plan amerykański, niebieskie tło, niemal cały ekran zajmują mapy i zdjęcia Świata, Europy, Polski, które zmieniają się, są proste animacje – słoneczka, deszcz padający itp. , prezenter pokazuje na tle
(ogólne prądy, wyże i niże, powietrze w Europie – strumień ciepła, temperatura w Europie – przegląd, Polska – noc, Polska – wtorek rano, Polska - temperatura – wtorek, małe ekraniki – po dwa – środa i czwartek, piątek i sobota),
po tym – koniec, czołówka, stopka mała w prawym dolny rogu ekranu
52. TVN logo – dziś:
53. „Na Wspólnej” – montaż najważniejszych wydarzeń dzisiejszego odcinka, dziś o 20:05 (głos mężczyzny z offu)
Silica – sponsor („na program zaprasza”)
54. Fragment ramówki TVN – X Factor
55. TVN – logo – reklama (19:48)
56. Polbank – kredyt gotówkowy
57. Nissan Micra – „ w harmonii z miastem”
(i po tym – after reklama – cena mikroskopijna)
58. Vision Express
59. Coca-cola
60. Kitekat – „Przygody spotykają także Twojego kota”, animowana reklama
61. Tak Tak – Era
62. Opel
63. Apap Extra – reklama z basenem
64. TVN logo
65. (19:52) „Uwaga!” – czołówka: montaż dramatycznych zdjęć i dość dramatyczna muzyka,
Studio – białe tło, napis wielki Uwaga (litery trójwymiarowe)
Prowadzący – zaprasza na czat z Magdą Gessler po programie,
a następnie – wprowadzenie do tematu/reportażu odcinka – „historia pobicia młodego człowieka, który walczy o życie, reportaż przygotowała Monika Nawrot”, reportaż
(reportaż: wypowiedź matki chłopca, zdjęcia w szpitalu, rodzice nad łóżkiem syna w śpiączce, czyta lektor, Żagań, brat – prowadzi reporterkę na miejsce zdarzenia – ulica/skwerek w centrum miasteczka, wypowiedzi matki (matka cały czas łzy w oczach)i brata, pytania dziennikarki, po kolei wyjaśniają co się stało, rozmowa z Natalią - znajomą pobitego, z powodu której został pobity, była dziewczyna sprawcy, pytania dziennikarki: „on tak wyładowywuje złość?” dziewczyna –„ tak, pobił matkę , pobił mnie też parę razy” – cisza, zero komentarza, dramatyzm, twarz tej dziewczyny /wymowna cisza, muzyka – jak z filmu grozy, zdjęcia – więzienie, rozmowa z przedstawicielem sądu okręgowego – pytania co powinien zrobić prokurator – biurko, komputer, wypowiadający siedzi przy biurku, lekko pod kątem filmowany, dziennikarki nie widać, tylko słychać, wypowiedź przedstawiciela: ”absolutnie nie mamy sobie nic do zarzucenia”, Matka w mieszkaniu z reporterkę – pytanie „ciężko bez Daniela?” , Matka _ płacze, „ciężko”, „drugi ze sprawców jest na wolności”, reporterka rozmawia z nim przez zamknięte drzwi jego mieszkania, nie chce rozmawiać, wypowiedź lekarza – „stan ciężki, krytyczny”, lekarz z pogotowia – zaniedbanie, nie zbadał dokładnie, nie zrobił tomografii, prześwietlenia głowy, puścił do domu, rozmowa z tym lekarzem – lekarz stoi w szpitalu, filmowany od pasa, ręce założone, padają słowa komentarza z offu – głos męski „rażące zaniedbania”, „bulwersujące – lekarza w zawodzie od 20 lat”, „błąd lekarza, trzeba było zrobić tomografię”, lekarz – „przyznaję, ze popełniłem przeoczenie”, komentarz z offu – ”zyskałby 2 godziny, gdyby lekarz nie zrobił przeoczenia, szanse – byłyby większe),
Prowadzący – komentarz końcowy do materiału – „bolesna sprawa, może zmienią
zarzut na próbę zabójstwa”. „To wszystko w Uwadze. Zapraszamy na czat z Magdą Gessler”, czołówka końcowa „Uwagi”, stopka, (20:05).
*podczas całego programu – znaczek żółty Uwaga w lewym dolnym rogu ekranu, w prawym górnym – TVN na żywo, w lewym górnym – trójkącik z wiekiem – 12 lat*
66. TVN logo, dłuższy przerywnik niż do tej pory/dłuższa wersja/
67. Sponsorzy – DRE – drzwi
Starazolin – krople do oczu
Silica – wzmacnia paznokcie, preparat
68. „Na Wspólnej” – nagle, bez zapowiedzi, sklejka najbardziej dramatycznych momentów z odcinka, szybki montaż,
Czołówka – piosenka (20:06), odcinek 1407.
Podczas trwania serialu – kilkakrotnie na ekranie pojawiają się reklamy/zapowiedzi innych programów:
-20:08 – prawy dolny róg ekranu – „oglądaj w HD”
-20:11 – prawy górny róg „Szymon Majewski Show”
-20:12 – niebieski pasek na dole ekranu – sponsor nagród – Prymat
-20:20 – prawy górny róg – „Usta, Usta”,
20:21 – „Po przerwie…” - zapowiedź najciekawszych momentów odcinka, jakie nastąpią dalej
69. TVN – logo, reklama
70. Polopiryna C plus
71. Nivea
72. KFC
73. Bio CLA – środek wspomagający odchudzanie, reklamowany przez Katarzynę Cichopek
74. Beko (piosenka)
75. Pedigree – psy ze sztuczną szczęką
76. Teekane (Adam Małysz)
77. Nowy Peugout
78. TVN – logo
79. „Prosto w serce” – zapowiedź
80. „W11” – zapowiedź, zaraz po „Na Wspólnej”, 20:45
81. „Usta, usta” – zapowiedź
82. Superkino – montaż filmów z najbliższego miesiąca – reklama nowej oferty TVN-u – wybór – filmy z lektorem lub napisami
83. TVN nowa ramówka
84. Zapowiedź Multikina – trailer nowego filmu Allena – „Poznasz przystojnego bruneta”
85. TVN – logo – reklamy (20:28)
86. Danio
87. Slim Coffe
88. Plus GSM – telefon parowy, kabaret Mumio
89. Knorr – Nowość Roku Knorr
90. Orbit – guma do żucia
91. Knoppers
92. Link 4
93. Always – podpaski
94. Coca-cola
95. Orbit (ta sama, co chwilę wcześniej)
96. TVN – logo
97. "Na wspólnej" – cd. (20:32)
-20:34 – prawy górny róg– “You Can Dance” (reklama),
-20:38 – “W następnym odcinku…” – szybki krótki montaż najciekawszych momentów z następnego odcinka, słowa “w następnym odcinku” czyta męski głos, a potem – także: „ więcej o serialu w jutrzejszym wydaniu Faktu”,
- napisy końcowe serialu, a na ich tle – lektor czyta : „ na następny odcinek serialu Na Wspólnej zapraszamy jutro o 20:00, za chwilę W-11, a o 21:30 – Szymon Majewski Show, o 22:30 – Mentalista – tym razem tropi mordercę z wyższych sfer, w środę – Kill Bill 2 – godzina 22:30”.

W wypisanym przez nas następstwie wyróżnić można kilka podstawowych grup sekwencji – są to: „programy główne” – wiadomości, sport, pogoda, program Uwaga i serial Na Wspólnej (przy czym tylko serial jest przerywany w trakcie reklamami), następnie reklamy oraz zapowiedzi ramówki stacji TVN, które również stanowią pewną formę reklam. Niemal każdą kolejną sekwencję oddziela krótkie logo stacji, zapewne na wypadek, gdyby widz pogubił się w natłoku następujących po sobie obrazów. Pełnią one również funkcję porządkującą i informacyjną poprzez dodane często napisy: „reklamy”, „dziś”, „jutro”.
Nietrudno zauważyć, że najbardziej rozbudowanym blokiem są reklamy, występujące w bardzo regularnych odstępach. Do tego w większości przypadków było ich równo po 8 – co wydaje się potwierdzać tezę, że wszystko jest tu dokładnie zaplanowane i wyliczone. Aby utrzymać zainteresowanie widza niemal każdy program poprzedzony jest charakterystycznymi trailerami – zapowiedziami programów, które ma w swojej wiosennej ramówce stacja TVN. Jednak ciekawe są również zapowiedzi programów, które mają zostać wyemitowane za minutę. Typowe także dla języka współczesnej telewizji są liczne powtórzenia –zapowiedzi, logo stacji, a nawet reklam.
Spośród programów „głównych” tylko serial przerywany jest blokami reklamowymi i to nieraz. Warto poświęcić mu dłuższą chwilę, gdyż w jego obrębie można zaobserwować kilka ciekawych rzeczy i nie chodzi bynajmniej o fabułę. By zachęcić widza do pozostania przy telewizorze, na dwie minuty przed jego emisją, pokazane są zmontowane najbardziej dramatyczne momenty z nadchodzącego odcinka. Ciekawsze jest jednak to, że ten fragment powtarza się również na samym początku serialu już jako jego element, a następnie podobny – tuż przed przerwą. Serial staje się więc niejako zapowiedzią samego siebie. Do tego jest również zakończony podobnym montażem scen z odcinka następnego, który ma zostać wyemitowany dzień później. Swoją drogą - wszystkie informacje są zdublowane, a nawet zwielokrotnione – napis „w następnym odcinku” zostaje powtórzony przez głos lektora. Podczas oglądania odcinka można jednak zauważyć również specjalny rodzaj niemych, wizualnych, a mimo to bardzo wyraźnych zapowiedzi innych seriali i filmów nadawanych w ciągu tygodnia. Pojawiające się głównie w prawych rogach ekranu, naruszają również integralność programu – zasłaniają bowiem fragmenty obrazu. Obok tego na dole ekranu rozwijane są paski z różnymi informacjami, takimi jak sponsor serialowego konkursu. Poza tym możemy zaobserwować nakładanie się na siebie sekwencji – na napisy końcowe serialu nałożony jest głos męski zapowiadający programy TVN mające nastąpić za chwilę lub w następnych dniach – to kolejny rodzaj zapowiedzi, tylko audialnych.
W przypadku programu Fakty można zauważyć zasadę przechodzenia od najważniejszych wydarzeń dnia do najmniej istotnych, często jednak pomiędzy nimi nie ma żadnych związków.
Na koniec warto porównać następstwo kolejnych programów z zapisem w programie telewizyjnym. Nie zostały w nim ujęte bloki reklamowe czy zapowiedzi telewizyjne. Program telewizyjny jest pozostałością jeszcze po statycznej dystrybucji, o której wspominał Williams. To zewnętrzny porządek programu. Wewnętrznie jest on już zupełnie inny i stanowi właśnie nie kolejne następstwo wiadomości, programu sportowego, prognozy pogody, a właśnie przenikające się różne, często nie powiązane ze sobą sekwencje obrazów i dźwięków. I to właśnie jest strumień telewizyjny, który jak widać z powodzeniem funkcjonuje także w naszej rodzimej telewizji.

niedziela, 6 marca 2011

Witamy

Serdecznie witamy wszystkich zainteresowanych na naszym blogu poświęconych zjawisku telewizji współczesnej. Będziemy starali się zgłębiać temat możliwie dokładnie i interesująco ;).

Na dzisiejsze piękne, słoneczne popołudnie chciałabym wszystkim polecić oderwanie się od facebookowego strumienia świadomości i udanie na krótki spacerek.
Temperatura przystępna. Wiatr - niekoniecznie, ale pomimo wszystko - warto.





A na poprawę humoru i dobry początek naszej działalności: 


:)

Pozdrawiamy, G&A&G